Witam
Dziś pokażę Wam coś innego a mianowicie świecznik. Zrobiłam go ze starej małej szklaneczki. Jest to moja pierwsza praca zrobiona metodą decupage i myślę że nie wyszła źle. Jestem happy bo słyszałam że serwetki się targają na początku a mi tylko 1 motyw się potargał przez moją głypotę więc jest ok, teraz tylko muszę zakupić parę przydasi co mi pomogą ulepszyć moją pracę w tej dziedzinie i będę mogła zdobić kupione rzeczy :)
Oto mój świecznik:
tu bez zapalonej świeczki i wygląda ładnie
Tu zaś jest z zapoloną świeczką z zapalonym światłem oraz po ciemku i niestety widać wszystkie niedoskonałości
Pozdrawiam serdecznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz